Tym razem ponownie wybierzemy się tuż za Polską granicę w region zwany Jeseníky. To bardzo ciekawy pomysł spaceru na szczyt góry wśród pięknych widoków na okoliczne pasmo górskie Hrubý Jeseník. W dodatku miejsce znajduje się w pobliżu polskiej granicy, więc dla mieszkańców z południa będzie to ciekawy pomysł na jednodniową wycieczkę.
Dlouhé Stráně to góra licząca 1353 m. n.p.m wysokości leżąca w paśmie górskim Hrubý Jeseník w pobliżu granicy z naszym krajem. Mogłoby się wydawać, że nic w tym nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że na samym szczycie mieści się elektrownia szczytowo-pompowa, której budowę rozpoczęto w 1978 roku.
Dlouhé Stráně – Dojazd
Dlouhé Stráně znajdują się w regionie Jeseníky, który położony jest w pobliżu granicy z Polską. Może być to ciekawy pomysł na jednodniową wyprawę z plecakiem jeśli mieszkamy w południowych rejonach Polski. Najprościej jest dotrzeć tutaj własnym samochodem do miejscowości Kouty nad Desnou. Dojeżdzają też tutaj regionalne pociągi (brak bezpośrednich połączeń z Polski).
Proponowanym przeze mnie wariantem będzie dojazd do dolnej stacji wyciągu w miejscowości Kouty nad Desnou gdzie znajduje się darmowy parking. Miejsce to oznaczyłem na mapie poniżej.
W naszym przypadku podróż z Opola wyniosła ok. 2 godziny samochodem. Warto wyjechać skoro świt, aby swoją wyprawę zacząć jeszcze przed południem.
Ścieżka na szczyt
O dojeździe na parking przy stacji kolejki linowej nie wspominałem bez przyczyny. To właśnie tutaj zaczęliśmy swoją podróż na szczyt Dlouhé Stráně. Skorzystaliśmy z wyciągu, aby wjeżdżając na górną stację dotrzeć na początek ścieżki prowadzącej na górną elektrownię. Sama podróż kolejką będzie też ciekawą atrakcją i świetnym punktem widokowym zarazem. Koszt biletu na kolejkę linową dla osoby dorosłej wynosi latem 350 koron w dwie strony (ok. 59 zł). Pierwszy kurs na górę startuje o godz. 9:00.
Kiedy dostaniemy się już do górnej stacji kolejki to będziemy w stanie rozpocząć nasz trekking w stronę elektrowni. Przy samej stacji znajdziecie bar, gdzie można się napić czeskiego piwa lub kofoli oraz coś przekąsić. My skorzystaliśmy z tej opcji przy powrocie.
W niewielkiej odległości od stacji znajdują się oznaczenia tras pieszych. W tym przypadku wybieramy trasę czerwoną. Na początku biegnie ona wspólnie z trasą zieloną do rozwidlenia Tetřeví chata. Od tego momentu podążamy już tylko czerwoną trasą, która doprowadzi nas do samego punktu widokowego Dlouhé Stráně. Trasa nie jest zbyt długa i wynosi ok. 2,8 km (do punktu widokowego). Nie jest też ciężka do przejścia i nie powinna przysparzać większych trudności. Na trasie będziemy mieli możliwość podziwiać piękne widoki na okoliczne góry, w tym na największy szczyt tego pasma – górę Pradziad (relację z naszej wyprawy na Pradziad znajdziesz tutaj). Na początku ścieżki będziemy również mijać nieczynną elektrownię wiatrową. Widok na trzy turbiny wiatrowe będziecie również mieli okazję podziwiać na samym szczycie.
Po dotarciu do miejsca docelowego znajdziemy się przy punkcie widokowym skąd będziemy mieli widok na okoliczne pasmo górskie, jak i samą elektrownię. Na górze dookoła tafli wodnej prowadzi asfaltowa droga, którą będziemy mogli obejść cały teren. Z tego miejsca najbardziej utkwiły mi w pamięci widoki na okoliczne wzgórza. Wydaje mi się, że były one jedne z lepszych w tym rejonie.
Sama elektrownia udostępniona jest dla zwiedzających. Należy jednak wcześniej zapisać się na specjalną wycieczkę z przewodnikiem.
W drogę powrotną wybierzemy się tą samą trasą docierając do stacji kolejki linowej. W oczekiwaniu na kurs można odpocząć w pobliskim barze, z którego mamy również ciekawi widok na okolicę.