W sytuacji wielu ograniczeń w podróżowaniu zmuszony byłem do zmian swoich planów urlopowych. Zacząłem szukać sposobu by móc znaleźć odpowiednie zastępstwo, gdzie poznam wiele nowych miejsc i aktywnie spędzę swój wolny czas. Wiedziałem, że nie może być to zagraniczna wyprawa i musiałem skupić się na naszym kraju. Wcześniej słyszałem informację o trasie rowerowej, która biegnie wzdłuż naszego kraju. W kontekście ostatnich wydarzeń uznałem, że rower może być świetnym pomysłem na wyprawę. W czerwcu postanowiłem wybrać się w podróż po trasie Green Velo – ścieżce rowerowej wzdłuż wschodniej granicy. Jak wyglądały moje przygotowania? Jak oceniam trasę? Co warto zobaczyć? Odpowiedzi znajdziesz w pierwszym odcinku mojego podcastu.
Pierwszym przystankiem w naszej podróży do Stanów Zjednoczonych był Nowy Jork. Przez trzy dni staraliśmy się zobaczyć najważniejsze i najciekawsze miejsca tej światowej metropolii. Choć to bez wątpienia zbyt mało czasu na zobaczenie tego miejsca to postaram się opisać to, co nam udało się zobaczyć.
Planując krótką, jednodniową wycieczkę szukaliśmy ciekawego miejsca na odpoczynek w bliskiej odległości. Tym razem wybór padł na źródła termalne. Po długich poszukiwaniach udało się znaleźć jedno ciekawe miejsce znajdujące się w Czechach blisko granicy z Polską.
Od naszego miejsca zamieszkania obiekt oddalony jest o ok. 80 km. Od samej granicy będzie to ok. 20 km (przejście graniczne w Głuchołazach).
Często słyszy się o źródłach termalnych na Słowacji, które są tam liczne i duże. Ciekawą opcją dla mieszkańców południowej Polski przy granicy z Czechami mogą okazać się Velké Losiny. Może to być ciekawy pomysł na jednodniowy wypad z całą rodziną. Samo położenie w bliskiej okolicy wielu atrakcji turystycznych tego regionu powoduje, że można to połączyć w ciekawą wyprawę.
Kompleks składa się z wewnętrznych basenów, a do dyspozycji gości są dostępne również baseny zewnętrzne. W związku z tym, że są to źródła termalne, baseny zewnętrzne są czynne przez cały rok. Nasz pobyt był w okresie zimowym i bez problemu korzystaliśmy z kąpieli zewnętrznych.
Koszt
Ceny za wstęp do basenu nie są wygórowane. Za wejście na 3 godziny + 10 minut zapłacimy 300 Koron, które w przeliczeniu wyniesie ok. 50 zł.
Nie jest to duża kwota jeżeli weźmiemy pod uwagę czas. Z mojego doświadczenia muszę jednak przyznać, że 3 godziny to jednak trochę zbyt długo. Po godzinie zaczyna być trochę nudno. Nie jest tam aż tyle atrakcji jak w innych, popularnych kompleksach co nie zachęca do dłuższego pobytu.
Jak dotrzeć?
Velke Losiny znajdują się tuż za Polską granicą. Najłatwiej dostaniecie się tam samochodem. Oczywiście najlepiej będzie tam dotrzeć z południowych województw graniczących z Czechami (woj. dolnośląskie, opolskie, śląskie).
Lokalizacja kompleksu
Polecić mogę połączenie wyjazdu z innymi atrakcjami turystycznymi w okolicy. Odwiedzić możecie np. sąsiadnią górę Pradziad. Więcej informacji o tym miejscu znajdziecie w naszym wpisie tutaj
Szczegółowe informacje odnośnie działania term Velke Losiny znajdziecie również na oficjalnej stronie (dostępnej również w języku polskim) pod adresem: www.termaly-losiny.cz
Indonezja to kolejny cel podróży, który udało nam się osiągnąć. Przed wyjazdem zastanawiałem się czy na pewno odwiedzenie tego kraju w lutym będzie dobrym pomysłem. W tym miesiącu nadal trwa tam okres pory deszczowej. Zanim opowiem wam szczegóły naszej wyprawy, chciałbym krótko opisać jak wygląda pogoda w Indonezji podczas pory deszczowej. Czy rzeczywiście cały pobyt będziemy spędzać pod parasolem?